Cóż kryje się
pod tak enigmatyczną nazwą? Masz jakieś
propozycje? Pomysły? Może to jakaś hiszpańska potrawa? Być może jakiś pub
czy club, w którym można bawić się do białego rana? Nadal pudło… Pewnie to zabytek… Ciepło,
cieplej… może jakieś muzeum? Nadal trochę
błądzisz – powiało chłodem… Kościół? Gorąco,
parzy! Trafiłeś.
Katedra La Seu
Pod nazwą La Seu
faktycznie kryje się świątynia, ale nie byle jaka, nie jest to jeden z milionów
kościołów na świecie, jest to jedna z najsłynniejszych katedr gotyckich. W
przewodnikach, encyklopediach czy w Internecie ten sakralny obiekt można
znaleźć pod nazwą Katedra św. Eulalii w Barcelonie ( dla miłośników
hiszpańskiego podam również oryginalną nazwę, która brzmi następująco: Cathedral de la Santa Creu).
Religijne
początki w tym obszarze Barcelony sięgają czasów starożytnych Rzymian, którzy
pozostawili po sobie pamiątkę w postaci świątyni. Obiekt, który możemy spotkać
w stolicy Katalonii jest nieco starszy, gdyż relikt z przeszłości dawnego Imperium
Rzymskiego nie przetrwał do naszych czasów. Gotycki budynek powstawał na przestrzeni
2 wieków, od XIII do XV. Kościół nie był poddawany specjalnym przeróbkom czy
modyfikacjom, najbardziej spektakularna miała
jednak miejsce w XIX w., gdy pokuszono się o wzniesienie neogotyckiej
fasady zachodniej.
Kim jest św. Eulalia?
Katedra św. Eulalii fot. http://www.flickr.com/photos/pravin8/5027514396/sizes/m/in/photostream/ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz